Świat zostaje niespodziewanie zaatakowany przez hordy zmutowanych, krwiożerczych pomidorów. Rząd amerykański postanawia rozwiązać sprawę jak najciszej i jak najszybciej i do walki z bezwzględnymi warzywami wysyła specjalną grupę zawodowców, tak naprawdę składającą się z samych oryginałów...
jak w temacie.
Lubię takie wesołe "horrory". Szukam podobnych gniotów.
Plan 9 z kosmosu widziałem i OPONĘ też.
Ten kawałek przewijający się przez cały film mnie rozjebał - jakieś irytujące miauczenie kastrata, myślałem że zaraz wyląduję na podłodze ze śmiechu. a ogólnie to przyjemny film, oczywiście głupkowaty, ale raczej na plus, można się miejscami nieźle uśmiać. no i ten "romantyczny" finał totalnie z dupy;]