Cały tytuł filmu można przetłumaczyć mniej więcej w ten sposób: Tysiąc chmur pokoju okala niebo, miły, nigdy nie przestaniesz być kochanym. Jest to opowiedziana w bardzo oszczędny sposób, na czarno-białej taśmie, historia młodego, 17-letniego chłopaka rozpamiętującego swój romans z Bruno. Wędrując po slumsach miasta, spotykając różnych
Nie wiem czym sobie ten film zasłużył na tak liczne wyróżnienia (trzy Ariely i Teddy w Berlinie). To jedna z najbardziej pretensjonalnych i nudnych filmów, jakie dane mi było obejrzeć w tym roku w kinie. Siląca się na poetyczność opowieść o chłopaku, który z przypadkowej znajomości robi miłość życia trąci natrętną...