Głównymi bohaterami serialu "Sześć pięści", którego akcja toczy się w Meksyku lat 70. ubiegłego wieku, jest troje osieroconych wojowników, których ukochany mentor zostaje zamordowany na ulicy przygranicznego miasteczka. Aby wymierzyć sprawiedliwość jego zabójcom, sprzymierzają się więc z agentem DEA i funkcjonariuszem meksykańskiej policji federalnej.
Serial pełen wyświechtanych stereotypów, które same w sobie nie są złe, ale są już zdecydowanie nudne.
Mistrzowie "kung-fu" w Meksyku, przy okazji nawiązania do synkretycznej religijności Meksyku, ich problemu z mafią itd. Brzmi całkiem fajnie, ale wykonanie jest już gorsze - przez stereotypy, ale także przez samą...