Trzymałem kciuki by i za " Sierpień ... " dostała bo zagrała równie genialnie choć w nieco innej ciekawej odsłonie . Hawkins też kibicowałem bo dotrzymywała kroku Cate . Niestety wygrała Lupita na którą w ogóle nie stawiałem .
No właśnie Julia nie powinna dostać tego Oscara. To jest bardzo dobra rola, ale na statuetkę w tamtym roku zdecydowanie bardziej zasługiwała Ellen Burstyn za Requiem dla snu