Raoul J. Raoul, wściekający się na Rogera reżyser kreskówki, to sam Joel Silver, producent cykli "Szklana pułapka" (z wyjątkiem 3 części), "Zabójcza broń" czy "Matrix". Silver w tej roli sparodiował Michaela Eisnera, szefa Walt Disney Pictures. Obaj panowie pałali do siebie nienawiścią od czasów ich wspólnej pracy w Paramount Pictures nad filmem "48 godzin" Waltera Hilla (1982).
Główną postać ludzką, prywatnego detektywa Eddie Vallianta, zagrał Bob Hoskins. Zanim Zemeckis zdecydował się na jego kandydaturę pod uwagę do roli brani byli nastepujący aktorzy: Harrison Ford, Jack Nicholson, Kurt Russell, Robert Redford, Ed Harris, i Sylvester Stallone.
O rolę sędziego Dooma ubiegał się Tim Curry. Pod uwagę brany był Roddy McDowall. John Cleese wyraził chęć wcielenia się w postać, a Christopher Lee odrzucił ofertę zagrania roli. Angaż ostatecznie otrzymał Christopher Lloyd.
Możliwość zagrania roli detektywa Eddiego Valianta odrzucił Chevy Chase.
O rolę Eddie Valianta zabiegał Peter Renaday. W próbnych scenach z animowaną Jessicą Rabbit najbardziej przypominał książkowego Eddiego. Mimo wszystko angaż otrzymał Bob Hoskins.
Ofertę zostania reżyserem filmu otrzymał Terry Gilliam, ale ostatecznie ją odrzucił.
Eddie Deezen był kandydatem do użyczenia swego głosu królikowi Rogerowi.
Akcja filmu toczy się w 1947 roku. Krótki filmik, który Roger i Eddie ogladają w kinie to "Goofy Gymnastics", który został nakręcony dopiero 2 lata później.
Akcja filmu toczy się w latach 40., a automat do gier "Hurdy Gurdy", który Roger mija, uciekając przed sedzią i łasicami, powstał dopiero w 1966 roku.
Film kręcono w Los Angeles i Oakland (Kalifornia, USA) oraz w Borehamwood, Grays i Londynie (Anglia, Wielka Brytania).
Czołówka filmu liczy sobie 743 osoby i jest jedną z największych w historii kina. Większość osób to animatorzy Richarda Williamsa. Czołówka trwa około 6 i pół minuty.
Czas projekcji filmu wynosi 99 minut. Pierwotnie planowano w nim 40 minut animacji rysunkowej. Ostatecznie skończyło się na 55 minutach obecności animków na ekranie, co zajęło animatorom aż dwa lata pracy. Do filmu wykonano 1035 ujęć z efektami wizualnymi, więcej niż w "Powrocie Jedi".
Budżet filmu, planowany na 27,5 mln dolarów, ostatecznie zamknął się kwotą ok. 45 mln dolarów. Każda minuta animacji kosztowała ok. 300 tys. zielonych. "Kto wrobił królika Rogera", był najdroższym filmem wszechczasów do roku 1988.
Niektóre rekwizyty, jak chociażby gnaty w rękach łasic, były poruszane na planie za pomocą linek, animowanych przez lalkarzy, umieszczonych nad dekoracją.
Pierwszą ukończoną sceną z efektami specjalnymi, był latający na uszach słonik Dumbo, który wystraszył Vallianta, patrzącego przez okno.
Wytwórnię kreskówek R.K. Maroona, udawały plenery Ren-Mar Studios w Los Angeles.
Tunel prowadzący do Animkowa (znajdujący się w rzeczywistości w L.A.), został przez Zemeckisa wykorzystany ponownie, w sekwencji pościgowej "Powrotu do przyszłości II" (1989).
Składniki "sosu", w którym ginęły animki, czyli terpentyna, aceton i benzen, są powszechnie stosowane przez rysowników do rozcieńczania farb.
W pierwszych wersjach scenariusza planowano scenę pogrzebu Marvina Acme. Ze względów czasowych, wymagających umieszczenia w tej scenie wszystkich możliwych animków, Zemeckis wykreślił ją ze skryptu na etapie storyboardów i nagranych głosów aktorów, dubbingujących animki.
Pełniący ważną rolę w filmie, animowany Benny taksówkarz (i taksówka w jednym), w książkowym pierwowzorze był żukiem, występującym tylko w jednym epizodzie.
Piosenkę, śpiewaną przez Jessikę Rabbit, napisał Joe McCoy, zaś oryginalnie utwór ten wykonała Peggy Lee w 1943 roku.
Pomysł na motyw zbrodni, dokonanej na właścicielu Animkowa - Marvinie Acme, scenarzyści podpatrzyli w "Chinatown" (1974) Romana Polańskiego
Producentem "Kto wrobił królika Rogera" był Steven Spielberg. Dzięki jego staraniom i nazwisku, dokonano bezprecedensowego wyczynu, zgromadząc w jednym filmie animowane postaci, stanowiące własność kilku wytwórni. Warner Bros zgodziło się na użycie postaci Kaczora Duffy i Królika Bugsa, lecz pod rygorystycznym warunkiem, że dwie gwiazdy Disneya, Myszka Miki i Kaczor Donald nie będą występowały na ekranie dłużej, niż ich pupile.
Gag z pelikanem, spadającym z roweru, zaistniał w filmie przez przypadek. Po prostu technicy nie potrafili odpowiednio pokierować pustym rowerem, który w końcu się przewrócił. Zemeckis postanowił to wykorzystać i zlecił animatorom dostosowanie ruchów animka, do przewracającego się roweru.
Nocny klub Ink & Paint, w którym występuje Jessica Rabbit, swoją nazwę zawdzięcza budynkowi na terenie wytwórni Disneya, gdzie artyści pędzla kolorowali celuloidowe rysunki. Hasło, które podaje Valliant, by dostać się do środka, "Walt mnie przysyła", to ukłon w stronę Walta Disneya.
Utwór, który grają na fortepianach kaczory Donald i Duffy w jednej ze scen, to II Rapsodia Węgierska Franza Liszta. Jest to hołd oddany przez reżysera temu utworowi, który bardzo często pojawiał się w animowanych skeczach z udziałem gry na fortepianie.
Film kręcono od 12 grudnia 1986 do 27 sierpnia 1987 roku.