Sam fakt, że Gibson zadał sobie trudu by film historyczny odtworzyć w wersji językowej odpowiadającej prawdziwemu językowi wydarzeń, zasługuje na podziw. Cała reszta też na plus. Film bardzo dobry nie tylko dla zdeklarowanych katolików.
No z tymi językami właśnie nie w 100% się wszystko zgadza niestety.
Piękny awatar.
Pan Gibson jest moim najulubienszym twórcą filmowym :-)