To ponoć głos młodych ludzi wobec starszych pokoleń. I chociaż Japonia to najszybciej starzejące się społeczeństwo na świecie, to na szczęście dystopia. Chyba najbardziej poruszające było dla mnie to posłuszeństwo osób 75+, aby dla pomyślności kraju usunąć się z tego świata. Bo przecież nikt nikogo do niczego nie...
Czytając opisy filmu spodziewałem się wątku rewolucji systemowej i opisu odbioru społeczeństwa na taki społeczny przewrót w związku z ustawą Plan 75 a to tylko haczy zaczepny do fabuły filmu. A film jest zwyczajnie o starości i nierozłącznej z nią samotności.
Trochę wyszedłem z kina zawiedziony.
Ale fajny klimat...
"Japonia to kraj słynący z rozwiniętej technologii oraz doskonałej opieki medycznej" - tu zaczalem sie smiac. Tworcy tego filmidla zatrzymali sie w latach 90' i nie maja NAJMNIEJSZEGO polecja jak obecnie wyglada Japonia.
Było takie drastyczne opowiadanie science-fiction, sprzed roku 1965 lub starsze, napisane przez jakiegoś anglosaskiego pisarza (USA?), w tomie "Rakietowe szlaki" lub, w którymś z tomów "Kroków w nieznane". Bodajże "Pakunki" czy jakoś tak. Tam o eutanazji "seniorów" decydowały ich dorosłe dzieci, a ponieważ powierzchni...
więcej