Generalnie to jestem twardzielem i nie plącze na filmach. Na tym poryczałam się jak bóbr. Do tej pory traktowałam WTC jako ogromną tragedie, ale nic więcej. Wiem, że zginęło mnóstwo ludzi, zarówno ci którzy byli w budynkach jak i ci co lecieli samolotami. kiedyś obejrzałam lot 93, ale w dalszym ciągu według mnie to...
więcejIle dziecko może mieć miłości i determinacji. Nie poddaje się, choć to bardzo trudne. Inteligentny i świetny dzieciak, choć boi się dużo rzeczy i ma obawy.
Podobał mi się ten motyw z tamburynem. :)
No i Tom Hanks <3
Mądry film, który daje do myślenia, jak się go uważnie ogląda.
Najważniejsze w tym filmie jest to, co zrobiła matka Oskara. Tylko matki to zrozumieją. Oskar mówi w pewnym momencie, że diagnozowali go w kierunku zespołu Aspergera, ale wyniki były niejednoznaczne. Moim zdaniem (pracuję z takimi dziećmi), to typowy Z.A. Lęk, który musi pokonywać chłopiec wciąż i wciąż od nowa jest...
więcejTak jak powyżej. Oglądałam film wiele razy (jest jednym z moich ulubionych) i ani razu nic mnie w
tym filmie nie irytowało! A już na pewno nie ten chłopiec o.O Miał on swojego rodzaju fanaberie, ale
to wszystko było spowodowane strachem, który odczuwał po ''tym dniu''. :)
Ale żaden nie oddał tego, co ten film oddaje.
W każdym innym tytule, 11 września posłużył jedynie jako motor do oglądalności. O rodzinach ofiar i
wielkiej tragedii było tylko puste gadanie. Tutaj udało się oddać te uczucia. Tam nie zawaliła się
wieża, tylko życie. "Gdy przybliżę obraz, widzę, że to był mój tata....
Uwielbiam ich debilne pytania (matka do syna): Nie wiem czemu Ci ludzie rozbili samoloty o wieżowiec? I to odzwierciedla podejście Amerykanów. Drogie fury, duże domy, jedzenia tyle, że większość ląduje w koszu - oczywiście sami nie są w stanie na to zapracować, muszą toczyć wojny i pompować ropę z podbitych krajów, ale...
więcejW tym przeklętym świecie pozbawionym empatii takie filmy rozdzierają od środka.
Nie wiem ile razy oglądając serce podchodziło mi do gardła. To taki rodzaj wzruszenia
połączonego z bólem, którego nie jestem wstanie opisać.
Świadomość tego, że więzi rodzinne mogą się tak nagle urwać..
że dom w którym się mieszka,...
Wg mnie bardzo dobrze zagrał swoją rolę dziecka dociekliwego dotkniętego aspergerem, który przeżył swą traumę w związku z tragiczną śmiercią ojca.
Pierwszy raz od kilku lat mogę napisać, że żałuję tego iż nie przeczytałem powieści na podstawie której powstał film a nigdy tych dwóch rzeczy nie łączę bo książka to...
Nie wiem czy to wina chłopca który odtwarzał tę rolę czy po prostu tak była napisana jego
postać ale główny bohater był strasznie irytujący. Ja wiem, że temat filmu jest poważny i
rozumiem że to co się stało było wielką tragedią, ale muszę przyznać, że sam film był słaby.
Emocje jakie próbuje wywołać scenariusz...
Film bardzo średni, bez porównania z książką, którą napisał Jonathan Safran Foer. Opowieść czyta się z zapartym tchem
i niedowierzaniem w mądrość narratora, który ma zaledwie 9 lat! Film natomiast pomija wiele ciekawych wątków i
pomniejsza role niektórych ważnych w książce postaci. Tym którzy zakochali się w...
film każdy powinien ocenić indywidualnie.jak dla mnie rozczarowuje. przerysowany realizm mnie prawie rozbawił."zostańcie na swoich piętrach-już jedziemy"- to chyba pokazuje kompletną głupotę i niezaradność amerykanów-kaman co byś zrobił jakbyś był na 80tym piętrze palącego się wieżowca?łapiesz za poręcz schodów i...
Jestem swiezo po seansie tego zachwalanego filmu ....Niestety nie wiem czy to wina nastroju , lecz film mi sie nie podobal . Byc moze zawinil glowny aktor filmu , czyli Thomas Horn ktory byl irytujacy i strasznie sztucznie gral .... Nie pomogla Sandra Bullock w roli matki po przejsciach , ani Tom Hanks .... Najbardziej...
więcejgdzie do cholery jest matka tego chłopca? Dlatego wątek o jej ujawnieniu się, dał odpowiedź na moje pytanie, choć nie zmienił nic prócz tego, iż wiedziałam o tym, że chłopiec był jakby pod ciągłą opieką matki.
Film nudny jak dla mnie, nic mnie w nim nie poruszyło, jedyne emocje ( wręcz negatywne ) wywołał u mnie...