Taka ciekawostka, w 14 odcinku 2 sezonu Riverdale wspomniany jest wlasnie ten film, a co ciekawe kilku serialowych bohaterow idzie na niego do kina. Mozemy zobaczyc tam wiszące plakaty i kilkusekundowy urywek filmu :)
Nie było to chamskie, raczej nawiązanie do sytuacji jednej z bohaterek Riverdale
Nah, żadne nawiązanie, tylko reklama. Podpowiedź: producentem (czyli osobą, która daje na niego pieniądze i decyduje o jego kształcie) „Riverdale” jest Greg Berlanti. A teraz wystarczy sprawdzić, kto jest reżyserem „Twojego Simona” xD.
Nie no, zapoznałem się z tłem. Nie będę się kłócił, czy to reklama czy nawiązanie, bo obie wersje poprawne. po prostu Riverdale jest tak cudownie kampowe, niedorzeczne i wciągające, że nic mnie tam już nie zaskoczy ani nie oburzy:)
Ten odcinek riverdale, zupelnie nic nie wnosil do akcji serialu, ot najdluzsza reklama jaka w zyciu widzialam, product placement na poziomie kiepskich pl produkcji, oczy krwawily mi w czasie ogladania
Jak to nie? Dał pretekst do rozwinięcia takich postaci jak Cheryl, Toni, Kevin i Josie, którzy nie dostają za dużo czasu antenowego (szkoda, że pominięto w tym Reggiego). Główna czwórka nie miała styczności z filmem, bo siedziała w domku w lesie, a to ich wątek był w tym odcinku najsłabszy. Nie mówię, że taka reklama była potrzebna, ale tragedia się nie stała.