Świetny casting do praktycznie wszystkich ról, sympatyczni bohaterowie i interesujące otwarcie historii. Niestety, druga połowa to całkowity upadek bo dosłownie wszystko zaczęło się sypać. Pojawia się niepasujący do roli Knoxvill, aktorki odklejają rzęsy i przestają być ładne, logika nie tylko zaczyna kulec ale wręcz zataczać się i potykać o własne nogi, nawet gatunek filmu zmienia się z horroru w sensację.
Zawiedzione oczekiwania.