Szkoda ,że nie zrobiła wielkiej kariery i do tej pory wszyscy kojarzą ją z rolą nastoletniej narkomanki. Ale i tak podziwiam za tak dobrą pierwszą rolę, i to w wieku 15 lat.
W „Dzieciach z Dworca Zoo” zapowiadała się na piękność, jednak z czasem bardzo urosła (ma prawie 180cm wzrostu) zrobiła się „barczysta” i zaostrzyły się Jej rysy twarzy. Obcięła włosy i stylizowała się na „chłopczyce”. W „Księżniczce i Wojowniku” skojarzyła mi sie trochę z naszą Marią Seweryn.