Świetna rola,warta Oscara. Sylvia gra i wygląda rewelacyjnie. Tak trzymać!
Twoim zdaniem, dla mnie okropnie denerwująca i nudna postać bez wyrazu, a porównując z Royem Battym to wypada już zupełnie blado. Szkoda, że Leto znowu dostał jakieś szczątkowe dwie sceny w filmie, bo była to postać z potencjałem i na pewno byłby ciekawszy od Luv.
Przecież ona nie była odpowiednikiem Baty'ego tylko co najwyżej Rachel z pierwszej części. Postać Roya tutaj odtwarzał Sapper Morton.
WIem, że nie jest odpowiednikiem Batty'ego, ale to tutaj nieważne bo Luv i Roy w obu częściach są głównymi antagonistami i można ich śmiało porównać. A co Sappera Mortona to dla mnie bardziej przypomina on Leona Kowalskiego.
Wiesz, można porównać wszystko, nawet staty Jacka Kiełba z Cristiano Ronaldo. Każde takie porównanie wystawia świadectwo porównującemu.
Zacznijmy od tego, ze tu nie bylo w ogole odpowiednika Roya. Bardziej bym ja do Pris porównał.
Też uważam, że świetna rola, która zapada w pamięć. Babka ma coś w sobie, a też pasuje na taką zimną s**ę jak Blade Runner.
Haha, no bez jaj, fajnie zagrała, ale jak taka gra zasługuje na Oscara, to na co zasługiwał Hauer w jedynce? Dla mnie problem nowego BR to właśnie brak tak wyraźnej postaci "złej" jak np Roy, tego właśnie zabrakło do absolutnego ideału.
Oczywiście, że Hauer i jedynka BR to zupełnie inna liga. Miałem na myśli grę pani Hoeks, nie tyle samą postać,choć i ona była na swój sposób ciekawa, choć nie tak bardzo jak Roy z jedynki.