W sumie mnie zastanawia czy ta retrospekcja naprawdę się zdarzyła czy to tylko wymysł Carolyyn? W sumie aż mi się końcowa scena z Incepcji przypomniała i scena z bączkiem.
Ten odc pokazuje jak bardzo niedoceniani są bohaterowie drugoplanowi, ci którzy niosą fortepian a nie grają na nim. ci bez których głowni gracze nie mogliby nic zrobić. Co muszą najpierw wykonywać mało przyjemną pracę żeby inni mogli móc wykonywać tę chwaloną przez innych jak np. robotnicy budowlani, kierowcy...