Potem obejrzałem Death Note.
Dziś jestem Otaku.
Claymore? Nie sądzę by to miało kogokolwiek zachęcić do anime. Już lepiej Steins Gate czy coś w tym stylu.
ale ofc ekranizacja w formie filmów tych 3. Stare anime odrzuca tak jak i te nowe które ma pseudo 3d grafike i jest obrzydliwe przez to
kupa, w której leje się banda dziewczynek o identycznych twarzach i różnych fryzurach. Lepiej obejrzec Clannad: After Story
Jesli juz, to najpierw pierwszą serie. Zresztą troche dziwne porównanie, bo Clannad to okruchy zycia.
Oglądałem. Pierwsza część nawet ok, potem jakiś nudny melodramat, gdzie nic sięnie dzieje i tylko nudne nieśmieszne gagi i bezsensowne wkurzanie się o nic na Sunoharę.
Od oglądania mandżurskich kreskówek wyrasta penis na czole i zostaje się stulejarzem z rakiem.
Ja tak miałem z Perfect Blue i Neon Genesis Evangelion (choć Otaku bym siebie nie nazwał).
Ja pierwsze trzy odcinki Dragon Balla (wymusił na mnie brat) oglądałam z typowym * wthcotojestniechce * ale potem...
Teraz aktualnie jestem po 11 różnych anime i wydaje mi się, że jestem otaku. Ale DN..? nnnn, nie dla mnie
Polecam:
Dragon Ball Z (shonen)
Boku dake ga Inai Machi (seinen)
Noragami (shonen) i Noragami Aragoto
Koe no Katachi (shonen chyba)
Kimi no na Wa (nie pamiętam)
Tak, jestem dziewczyną xD
A mi się wydawało, że to właśnie jest więcej dziewczyn, które ogladają anime ^^
Gatunek anime nie ma znaczenia ;) ważne by było dobre i ciekawe i chyba tylko ten serial mi został do obejrzenia spośród ciekawych bajek -.-
"yaoi" nie wiedziałem co to.. teraz już wiem i jakoś mnie to nie cieszy ;d
Znajomość tego nie może dobrze świadczyć o człowieku ;D choć wiadomo, że nikt do końca normalny nie ogląda chińskich bajek :D
Zależy jakiego typu anime oglądasz ;) bo zauważyłem, że są takie których nie powinno się tykać :D ale trafiają się dobre ;)
Seinen chyba się zalicza do tego co oglądam ;d w końcu jestem jeszcze młody ;D
Chodzi mi o te lesbijskie :) nie wiem w sumie czy to na pewno seinen :)a nie czekaj to yuri to lesbijskie sa :) sorki, pomylilam sie
Czasami zdarzy się coś w stylu Ecchi :p ale nie to co ty piszesz ;>
Powinnaś być otwarta ;d na nowe doświadczenia jako Otaku :D
I tak wolę Atak Tytanów. Tam przynajmniej nie schrzanili drugiego sezonu ;d (praktycznie każdy odcinek tego tytułu jest idealny)
Chyba żartujesz. Atak tytanów 2 to największy spadek formy od czasów Heroes 4. Nudne walki, mnóstwo stania i gapienia się, fabuła klejona na ślinę i wiele więcej.
Jeżeli mówisz o serii której jednym z najbardziej heroicznych momentów było wpieprzanie batonika czekając aż konie przyjadą, to tak, mówimy o tym samym.
Ostatnie 5 minut ostatniego odcinka drugiego sezonu było spoko :D
Miałem nadzieję, że w drugim sezonie zejdą w końcu do piwnicy i znajdą coś ciekawego a tu lipa i znowu czekać xxx lat -_-
Właśnie cały ten sezon był dla mnie takim czekaniem aż stanie się coś innego. I żadna z tych rzeczy się nie stała. #Ból
wg mnie byl nudny, przeciaganie scen i beznadziejny watek lesbijski na ktory sie nie chcialo patrzec
To, że to były dwie kobiety nie znaczy jeszcze, że to wątek lesbijski. W uprowadzonej ojciec chronił córkę, ale to nie znaczy jeszcze, że to był wątek kazirodczy. One tylko chroniły siebie nawzajem, to nie tak, że flirtowały ze sobą, czy coś takiego.
chronily sie nawzajem i pol ostatniego odcinka stracono na pokazywanie jak jecza do siebie swoje imiona
Ze mną było (prawie) tak samo
Do czasu jak obejrzałem Filmy (Nausicaa,Mononoke,Akira...) i Cowboy Bebop
Ten sam efekt
Dokładnie. Ja mam na swoim koncie co najmniej 2 osoby zwerbowane w świat anime przez to że im swego czasu dałem płytkę z Death Note'em : ) Jest jeszcze FMA Brothergood - ale to dla osoby wchodzącej w świat anime moze wydac się zbyt shouenowe + humorystyczne wstawki mogą odstraszyć co poniektórych no i jest ofc jeszcze Code Geass ale tutaj w grę wchodżą Mechy i polityka cos co dla "Newbie'go" też może być za Ciężkie na początek. Death Note jest idealny żeby pokazywac ludziom piękno Anime ; )